Dzisiejszy bilans:
2x pieczywo chrupkie (52 kcal)
2x jabłko (100 kcal)
Suma: 152 kcal / 400 kcal
Ćwiczenia:
30 minut tańca
5 minut skakanki
Co do ćwiczeń to zawaliłam, ale w sumie tyle tej nauki... Chyba jak na razie odpuszczę sobie moje zestawy i zrobię je podczas ferii - na spokojnie. Teraz będę robić tylko skakankę 5 minut i 30 minut tańca, w sumie zawsze jakiś ruch ;). Ostatnio moja koleżanka powiedziała mi, że je tylko śniadanie i przez 1 tydzień schudła 2kg... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe i jej minie ochota na takie odchudzanie.
Ja już nie zanudzam bo mam jeszcze jutro test z gotowania w szkole, a chciałabym mieć 6 na koniec roku :).
oo, a większość przez okres się obżera. śliczny bilansik <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia
to ferie jeszcze trwają? hahaha zazdroszczę. ładnie ci idzie.
OdpowiedzUsuńmacie gotowanie w szkole? jak fajnie.
W Niemczech nie ma ferii zimowych, więc mamy praktycznie cały kwiecień wolny ;).
Usuńoj zazdroszczę tego wolnego :)
OdpowiedzUsuńoczywiście trzymam kciuki i dziękuje za odwiedzenie mojego bloga
Ja bym sie chyba zanudzila jak bym.caly miesiąc miała wolny... Sliczny i w miarę zdrowy bilans :) zazdroszczę, bo ja przy okresoe łapę za czekoladę lub pomarańcze :(
OdpowiedzUsuńjestem z Ciebie dumna :) powodzenia <3
OdpowiedzUsuńCzemu masz nadzieje, że jej przejdzie? Przecież sama też zdrowo się nie odchudzasz :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia za wszystkim <3
Zazdroszczę ferii
Zazdroszczę, ja zawsze rzucam się na jedzenie przed i podczas okresu i nie mam na to wpływu... Mogę wtedy jeść wszystko ze wszystkim, to jest okropne... -.-
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za ciebie chudzinko ;*
Śliczny bilansik no i gratuluję kontroli podczas okresu.. A na jakiej diecie jesteś? SGD?
OdpowiedzUsuńTak, to SGD :)
Usuńojeej sliczny bilansik <333 zazdroszcze ze w czasie okresu nie jesz *-*
OdpowiedzUsuńZa bilanse - czapki z głów!
OdpowiedzUsuńNo a co z tym baletem moja droga? ; > Albo ślepłam, albo doczytać się tego nigdzie nie mogę.