środa, 9 lipca 2014

Ej czy ktoś wie jak tu jest na samym dnie?


"Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić." - My, dzieci z dworca ZOO

Dzisiaj są urodziny mojej siostry. Nie lubię tortów. Nie lubię. Nie mogę ich jeść. Nie chcę ich jeść. Nie mogę. Nie chce zawieść.

Czy tylko mi trochę chłodnawo dzisiaj? Bo obie moje siostry w sukienkach latały. Szkoda, że ja nie mogę nosić sukienek. Ale kiedyś będę mogła. Będę w to wierzyć.

Podczas dnia nie myślę o niczym ważnym, nie muszę wtedy zastanawiać nad sobą. Nad swoją egzystencją. Chyba mam doła. Ach ten okres dojrzewania :). Ale nie mam prawa powiedzieć, że jestem smutna. 15 letnia dziewczyna nie ma prawa powiedzieć, że wie co to życie. Wie co to ból. Nie mam prawa.

Dzisiaj miałam pisać test z fizyki, ale na szczęście pana nie było. Ostatnio się nie wysypiam. A w weekend śpię po 12 godzin. Ale za to pisałam test z niemieckiego. Mam nadzieję, że dobrze mi poszedł. Jestem wykończona szkołą. Chodzenia od sierpnia do lipca do szkoły jest masakryczne.

Jutro mam wizytę u lekarza, muszę sprawdzić czy z nogą wszystko w porządku.

Bilans:
3x jabłko (150 kcal)
1x banan (90 kcal)

Suma: 240 kcal


Chciałabym być już chuda. Mój tata mógłby powiedzieć, że jest ze mnie dumny. Może by nawet powiedział, że mnie kocha? Czekam i czekam na ten moment gdy powie, że jest ze mnie dumny. Jak to powie to przestanę. Przestanę się głodzić.

Przepraszam, że nie komentuje wszystkich blogów. Jestem wykończona, mam aktualnie dużo problemów na głowie. Chyba ostatnio miałam tyle problemów z 2 lata temu, ah stare czasy w których samobójstwo było moim największym marzeniem.

Jutro zrobię głodówkę. Postaram się coś jutro naskrobać na blogu :)

PS. Pani z anglika chce mi postawić 5 na koniec roku (miałam tylko 6 i jedną jedyną 5+) za to, że mam polski akcent jak gadam po angielsku. W poniedziałek dostałam też 6 z anglika za test. Fuck logic.

Trzymajcie się kochane.

7 komentarzy:

  1. Nie zgadzam się, że 15-letnia dziewczyna nie ma prawa być smutna i nie ma prawa powiedzieć, że wie co to życie i że wie co to ból. Każdy ma prawo do wyrażania swoich uczuć i emocji - bez względu na wiek. Nigdy też nie wiadomo, jaka za kim kryje się historia - i w wieku 15 lat także można znać najczarniejszą gorycz, co z samych założeń wydaje się straszne. I najważniejsze kwestia - wielce mi bardzo ci wszyscy dorośli 30+ i więcej wiedzą, co to jest życie. Taak! Dorośli wiedzą co to jest życie - dlatego mamy wojny, zanieczyszczone środowisko, korupcję i codzienną pospolitą zawiść.

    ...

    Wygrałaś z tortem, a na jego miejscu są śliczne owocki, wspaniale ♥ Jak tak dalej pójdzie, to założysz wspaniałe sukienki nim się obejrzysz. Tylko pozwól czasami sobie zjeść coś więcej, nie zamęcz się... I o jedną rzecz bardzo Cię proszę - nie wmawiaj sobie, że to za schudnięcie tata Cię doceni. Owszem, powinien zauważyć Twoją determinację, jak już będzie to bardzo widoczne, że schudłaś i wyrazić swoje uznanie wobec Ciebie, ale masz w sobie dużo piękna i myślę, że on o tym wie. Jeśli tego nie okazuje, nie znaczy, że tego nie widzi.
    Dla przykładu - świetnie się uczysz. I mam nadzieję, że ta anglistka się opamięta :)

    Trzymam kciuki za głodówkę! Chudnijmy, chudnijmy, chudnijmy. Napisz koniecznie, jak Ci poszło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i słodki bilans. Oby tak dalej, oby jutrzejsza głodówka się udała i żeby z nogą było lepiej. Życzę Ci tego z serduszka. ;*
    Z tatą jakoś będzie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo za tort ! Ja bym pewnie uległa choć dzisiaj zjadłam 250 kcal i to w inny sposób niż ty, tak żeby nie być głodną i udało się !
    Robię teraz takie chude jadłospisy na blogu. Powodzenia i chudego :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie możesz robić tak, że przestaniesz się głodzić jak tata powie, że jest z ciebie dumny. To nie pomoże, musisz próbować innych rzeczy, ale jak się głodzsz to dla siebie, nie dla innych.
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę! Jesteś tak bardzo silna, ogromnie Ci gratuluję tego tortu! Ja bym chyba nie dała rady... Cóż, akurat jutro będę miała okazję sprawdzić... Błagam, trzymaj za mnie kciuki!
    Życzę Ci z całego serca, żebyś wytrzymała i żeby z nogą wszystko było ok ;*
    Trzymaj się chudziutko xxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo! Ja bym pewnie skorzystała z okazji, że tort jest ;c Akurat 15 latka może wiedzieć co to życie, co to ból i cierpienie. Nieraz dużo bardziej to rozumie niż dorosły. To zależy od człowieka, jego przeżyć i doświadczeń. Bilans super, jak tak dalej pójdzie to możesz być pewna, że niedługo będziesz mogła chodzić w sukienkach, takich jakich tylko będziesz chciała ;3 Nie warto głodzić się dla paru słow, nieważne od kogo. Robisz to tylko i wyłącznie dla siebie. By czuć się ze sobą dobrze. Mam nadzieję, że poza dietą wszystko się ułoży i odpoczniesz trochę psychicznie. Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń