niedziela, 15 czerwca 2014

Cały dzień na dworze + głodówka, czy nie mogłoby być piękniej?

Dobry wieczór!

Okej, jak na razie nie udaje mi się pisać codziennie, ale jak widzicie przerwa od poprzedniego postu nie była długa :). Dzisiaj z rodzinką byliśmy w Heide Parku. Było świetnie! Ale pod koniec już miałam uczucie, że zaraz zwymiotuję moją wodę i coca colę zero. Tak dzisiaj nic nie jadłam. W sumie gdybym coś zjadła to być może to jedzenie szybko wróciło. Byłam na największych kolejkach i było świetnie! Byłam też na takiej nowej kolejce, była świetna. Miałam też tam jechać z klasą, ale będę po operacji, a to oczywiście odpada. No cóż bywa.


Czuję się jakoś dziwnie zmotywowana, nawet nie wiem dlaczego. Ale wiem, że to dobrze. Lubię czuć motywację. Mieć jakiś cel.

Mam ostatnio problemy z zaśnięciem, więc chodzę niewyspana. Wyglądam jak głodny zombie.

Jutro zjem ryż + jakiś owoc / warzywo. Zobaczy się jeszcze ;).

Moje oceny: 5 (matematyka) i 2 piątki z biologi. Chyba nie tak źle? Biologia sama w sobie trudna jakaś nie jest, ale problemem jest język. No cóż, ja nawet 2 lat jeszcze w Niemczech nie mieszkam. Czuję się (w miarę) usprawiedliwiona,

Miłego wieczorka!


8 komentarzy:

  1. Jakże wspaniale tu u Ciebie. I w ogóle milej mi się czyta Twoje posty z tym nowym wyglądem bloga, jest cudny. Gratuluję ocen. Uwielbiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super musiało być :) Sama byłam w Disney Worldzie więc wiem jak to jest jeździć na kolejkach ^^ Super sprawa, szkoda że mam lęk wysokości :x
    Ładna głodóweczka, jutro też będzie ładnie *-* i oceny też piękne, nie wiem jak w ogóle coś rozumiesz na tej biologi.. :o
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pięknie ci idzie! Ta thinspiracja.. *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę udany dzień tylko pozazdrościć :* mam nadzieje ze takie dni będą dla ciebie codziennością
    Pozdrawiam i trzymam kciuki :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny dzien oby tak dalej :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre oceny, dobra dieta. Czego chcieć więcej? Gratuluję kochana c;

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję głodówki! ;)
    ja przez ten weekend planowałam, no ale się niestety nie udało. Może poposzczę trochę w następny, czyli ten co teraz będzie?.. Hm, brzmi kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń